czwartek, 26 lutego 2009

Znowu Ciebie mam.


Utwór "To były te dni" został wydany na pocztówce w 1970, oryginalnie utwór nosił tytuł "Znowu Ciebie mam". Historia tej piosenki jest taka. Po powrocie z Vegas Violetta zamówiła piosenkę u pewnego tekściarza do melodii "Those were the days". Utwór nagrała. Potem zmieniła tekst utworu i tak dziś znamy go jako "Miłością znów żyję", wtedy Villas została oskarżona o plagiat ponieważ użyła fragmentów tekstu wcześniej nagranej piosenki.

Tekst piosenki:
Do tawerny cichej pod muszlami
Dziwnym lękiem dzisiaj wracam tu
Nie, nie wierzyłam że się znów spotkamy
Tak jak dawniej, brak mi znowu słów
Miłością świat dźwięczy
Nie pragnę nic więcej
Chcę kochać, kochać,
kochać ciebie znów
Ty byłeś tylko mój
i będziesz tylko mój
Bo wrócił czas
że znowu ciebie mam
Laj, laj, laj...
Mnie nie pytaj o nic, co robiłam
Tam gdzie byłam było bardzo źle
Jestem znowu twoją bo wróciłam
Gdzieś pod skórą czuję twoją krew
Miłością świat dźwięczy
Nie pragnę nic więcej
Chcę kochać, kochać,
kochać ciebie znów
Ty byłeś tylko mój
i będziesz tylko mój
Bo wrócił czas
że znowu ciebie mam
Laj, laj, laj...
Oddech twój się wplątał w moje włosy
Oddech ze słońca nagle spadł
Miłość znów zajrzała w nasze oczy
Miłość która trwa już tyle lat
Miłością świat dźwięczy
Nie pragnę nic więcej
Chcę kochać, kochać,
kochać ciebie znów
Ty byłeś tylko mój
i będziesz tylko mój
Bo wrócił czas
że znowu ciebie mam
Laj, laj, laj...
Miłość to muzyka polnych kwiatów
Siła która nam pozwala żyć
To jest piękne, wierzcie, to jest piękne
Być kochanym, umieć kochać też

Taki mróz.

Wcale nie chcę Ty nudziarzu iść na spacer,
bo mi zaraz na sopelek zmarznie nos.
Weź taksówkę nic się nie bój ja zapłacę
i do domu wieź mnie wprost.

W taki mróz, w taki mróz,
to nie pora na wyznania,
w taki mróz, w taki mróz.
W taki mróz, w taki mróz,
przestań mówić już zabraniam.
W taki mróz, w taki mróz.

Wiatrem dmucha, śniegiem prószy,
ja odmrożę sobie uszy,
a ty gadasz i nie możesz zamknąć ust.

W taki mróz, w taki mróz,
to nie pora na wyznania,
w taki mróz, w taki mróz.

Jaka piękna zaśnieżona jest ulica.
Tą ulica gdzieś idziemy sobie w dal.
A za nami spaceruje sierp księżyca,
aż do domu wracać żal.

Popraw sobie szalik miły,
wiem że kochasz z całej siły,
wiec nic nie mów,
nic już nie mów
w taki mróz W taki mróz.

W taki mróz, świetna pora na wyznania
w taki mróz, w taki mróz, w taki mróz.

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=g2-P4SEY06g


sobota, 21 lutego 2009

Kokosy.


Kokosy, kokosy dziś wszyscy razem tańczą,
ten w butach, ten bosy, bo wszystkich porwał rytm.
Już świta, już głosy, ptaszeńce brzmią nad ranczo,
lecz pląsów tych dosyć nie ma jeszcze nikt.
Dziś nikt się nie wyśpi, zmartwienia poszły w kąt,
dziś bawią się wszyscy bez bójek i bez klątw.

Kokosy, kokosy ten taniec ma cos w sobie,
nie padać na nosy, tańczyć póki czas.

Kokosy, kokosy ta samba jest gorąco,
gdy chłopiec Cię prosi to tańcz z nim jeszcze raz.
Kropelki śnią rosy w zalotnych błyskach słońca,
aż księżyc zazdrosny zbladł nagle za nim zgasł.

Antonio i Carmen to najpiękniejsza z par,
on oczy ma czarne, w jej włosach igra wiatr.
Kokosy, kokosy ten taniec ma cos w sobie,
nie padać na nosy tańczyć póki czas.

Kokosy, kokosy dziś wszyscy razem tańczą,
ten w butach, ten bosy, bo wszystkich porwał rytm.
Już świta, już głosy, ptaszeńce brzmią nad ranczo,
lecz pląsów tych dosyć nie ma jeszcze nikt.
Dziś nikt się nie wyśpi, zmartwienia poszły w kąt,
dziś bawią się wszyscy bez bójek i bez klątw.

Kokosy, kokosy ten taniec ma cos w sobie,
nie padać na nosy tańczyć póki czas...
Tańczyć póki czas...
Tańczyć póki czas...

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=H1O4bpaIgmk

Kochaj mnie a będę twoją.


Na statku gdzieś w kotłowni, tam, gdzie palacze są,
na tle płonących głowni sylwetki czarne drżą.
Wulgarną nucąc śpiewkę miotają słowa krewkie
i na portową dziewkę czekają wszyscy wraz.
Z pokładu marynarze dziś mają wolną noc,
a w tym piekielnym żarze łeb pada niby kloc.
Hej chłopcy, ja wam radzę - zetrzyjcie z gęby sadzę,
za chwilę przyprowadzę tę, co zabawi nas.
Już na schodach widać jej nogi,
mocne wino szykujcie i trzos.
Już za chwilę dotknie podłogi
i z oddali dobiegnie jej głos.
Kochaj mnie, a będę twoją,
całuj mnie i mocno tul.
Niechaj dziś pocałunki twe ukoją,
beznadziejną tęsknotę naszych serc.
Kochaj mnie, a będę twoją,
nie chcę nic prócz twoich warg.
Niech pocałunki twe tej nocy mnie ukoją,
za nim ciało znów oddam na targ.
Z pokładu marynarze dziś mają wolną noc,
a w tym piekielnym żarze łeb ciąży niby kloc.
Hej chłopcy, ja wam radzę - zetrzyjcie z gęby sadzę,
za chwilę przyprowadzę tę, co zabawi nas.
Niby kotłów wielkie ognisko,
płoną twarze i oczy ich grzmią.
Pójdźmy tobie przyjrzeć się blisko,
kiedy śpiewasz piosenkę tą.
Kochaj mnie, a będę twoją,
całuj mnie i mocno tul.
Niechaj dziś pocałunki twe ukoją,
beznadziejną tęsknotę naszych serc.
Kochaj mnie, a będę twoją,
nie chcę nic prócz twoich warg.
Niech pocałunki twe tej nocy mnie ukoją,
za nim ciało znów oddam na targ.


Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com./watch?v=0q2Xq_QLKzI&feature=related

Aria Violetty z opery Traviata.

Libiamo, libiamo ne'lieti caliciche
la belleza infiora.
E la fuggevol, fuggevol ora s'inebrii
a volutta.
Libiamo ne'dolci fremiti
che suscita l'amore,
poiché quell'ochio al core omnipotente va.
Libiamo, amore, amore fra i calici
piu caldi baci avra.
Chór:
Godiamo, la tazza, la tazza e il cantico,
la notte abbella e il riso;
in questo, in questo paradiso ne scopra il nuovo di.
Libiamo ne'dolci fremiti
che suscita l'amore,
poiché quell'ochio al core omnipotente va.
Libiamo, libiamo ne'lieti caliciche
la belleza infiora.
E la fuggevol, fuggevol ora s'inebrii
a volutta.

Jedna nutka zaginęła.


Płyną piosenki, liczne piosenki,
przez radio, płyty i no i scenki,
kontrabas pusty i klarnet cienki dzięki wam.
Pięknie melodia brzmi, nuty maleńkie ćwiartki i ósemki,
od do, do, la i si na wszystkie nasze dni.

Zaraz napisze nowe piosenki, natychmiast, szybko, łatwo od ręki,
rozkładam nuty, są wszystkie dźwięki, jednej brak.
Każda czyściutko brzmi, nuty maleńkie ćwiartki i ósemki,
jest do, re, fa, sol, si i tylko braknie mi.
Szukam od rana pełen udręki, to ważna nuta, bez niej rozdźwięki,
okrutna gamo zaoszczędź męki, oddaj mi.
Bez niej piosenka śpi, nuty maleńkie ćwiartki i ósemki,
błagają całe dni, tę jedną oddaj mi.

Szukam od rana pełen udręki, to ważna nuta, bez niej rozdźwięki,
okrutna gamo zaoszczędź męki, oddaj mi.
Bez niej piosenka śpi, nuty maleńkie ćwiartki i ósemki,
błagają całe dni, tę jedną oddaj mi.

Oryginalne wykonanie: http://pl.youtube.com/watch?v=dF1XmBFtcrw

niedziela, 1 lutego 2009

Mamma


Mamma, son tanto felice
Perché ritorno da te
La mia canzone ti dice
Che’e il piu bel giorno per me
Mamma, son tanto felice
Viver lontano perche?
Mamma, solo per te la mia canzone vola!
Mamma, sarai con me, tu non sarai piu sola
Quanto ti voglio bene
Queste parole d’amore
Che ti sospira il mio cuore
Forse non s’usano piu
Mamma, ma la canzone mia piu bella sei tu
Sei, tu, la vita e per la vita non ti lascio
Mai piu
Sento la mano tua stanca
Cerca I miei riccioli d’or
Sento e la voce ti manca
La ninna nanna o’allor
Oggi la testa tua bianca
Lo voglio stringere al cuor.