poniedziałek, 28 grudnia 2009

Po co szukać wiatru w polu.


Po co? Po co szukać wiatru w polu, po co wiatr?
Nocą, przywiał i serduszko moje skradł.
Po co lata, figle płata ten niebieski ptak?
Nocą, po co nocą wiatry psocą tak?

Po co szukać wiatru w polu kto by tam wdarł?
Gdzie się podział jakiś głupi wiatr?
O nie ma po co szukać wiatru, pytać wiatru gdzie on wpadł,
nie ma po co rzucać słów na wiatr.

Po co szukać wiatru w polu kto by tam wdarł?
Gdzie się podział jakiś głupi wiatr?
O nie ma po co szukać wiatru, pytać wiatru gdzie on wpadł,
nie ma po co rzucać słów na wiatr, słów na wiatr, słów na wiatr.

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=wToo-FgLz0E

Powrócisz tu.

Gdy los Cię rzuci gdzieś w daleki świat,
gdy zgubisz szczęście swe i poznasz życia smak.
Zatęsknisz do rodzinnych stron i wrócisz tu...
Wrócisz gdzie Twój dom.


Powrócisz tu, gdzie nadwiślański brzeg,
powrócisz tu zza siedmiu gór i rzek,
powrócisz tu, gdzie płonie słońcem wrzos i głóg,
gdzie cienie brzóz jak mazowieckich dróg.
Powrócisz tu, gdzie wierzby pośród pól,
powrócisz tu, gdzie klucze białych chmur,
powrócisz tu by szukać swoich dróg i gwiazd,
by słuchać znów jak wiosną śpiewa ptak.


Pod niebem wielkich miast swój zgubisz ślad,
osiągniesz to co chcesz za rok, za parę lat.
Lecz gdy zdobędziesz wszystko już
z dalekich stron kiedyś wrócisz tu.

Powrócisz tu, gdzie nadwiślański brzeg,
powrócisz tu, zza siedmiu gór i rzek,
powrócisz tu, gdzie płonie słońcem wrzos i głóg,
gdzie cienie brzóz jak mazowieckich dróg.
Powrócisz tu, gdzie wierzby pośród pól,
powrócisz tu, gdzie klucze białych chmur,
powrócisz tu by szukać swoich dróg i gwiazd.
By słuchać znów jak wiosną śpiewa las,
powrócisz tu.

Oryginalne wykonanie:http://www.youtube.com/watch?v=0zlJHKNpuBo

Taki mróz.

Wcale nie chcę Ty nudziarzu iść na spacer,
bo mi zaraz na sopelek zmarznie nos.
Weź taksówkę nic się nie bój ja zapłacę
i do domu wieź mnie wprost.

W taki mróz, w taki mróz,
to nie pora na wyznania,
w taki mróz, w taki mróz.
W taki mróz, w taki mróz,
przestań mówić już zabraniam.
W taki mróz, w taki mróz.

Wiatrem dmucha, śniegiem prószy,
ja odmrożę sobie uszy,
a ty gadasz i nie możesz zamknąć ust.

W taki mróz, w taki mróz,
to nie pora na wyznania,
w taki mróz, w taki mróz.

Jaka piękna zaśnieżona jest ulica.
Tą ulica gdzieś idziemy sobie w dal.
A za nami spaceruje sierp księżyca,
aż do domu wracać żal.

Popraw sobie szalik miły,
wiem że kochasz z całej siły,
wiec nic nie mów,
nic już nie mów
w taki mróz W taki mróz.

W taki mróz, świetna pora na wyznania
w taki mróz, w taki mróz, w taki mróz.

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=g2-