poniedziałek, 28 grudnia 2009

Po co szukać wiatru w polu.


Po co? Po co szukać wiatru w polu, po co wiatr?
Nocą, przywiał i serduszko moje skradł.
Po co lata, figle płata ten niebieski ptak?
Nocą, po co nocą wiatry psocą tak?

Po co szukać wiatru w polu kto by tam wdarł?
Gdzie się podział jakiś głupi wiatr?
O nie ma po co szukać wiatru, pytać wiatru gdzie on wpadł,
nie ma po co rzucać słów na wiatr.

Po co szukać wiatru w polu kto by tam wdarł?
Gdzie się podział jakiś głupi wiatr?
O nie ma po co szukać wiatru, pytać wiatru gdzie on wpadł,
nie ma po co rzucać słów na wiatr, słów na wiatr, słów na wiatr.

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=wToo-FgLz0E

Powrócisz tu.

Gdy los Cię rzuci gdzieś w daleki świat,
gdy zgubisz szczęście swe i poznasz życia smak.
Zatęsknisz do rodzinnych stron i wrócisz tu...
Wrócisz gdzie Twój dom.


Powrócisz tu, gdzie nadwiślański brzeg,
powrócisz tu zza siedmiu gór i rzek,
powrócisz tu, gdzie płonie słońcem wrzos i głóg,
gdzie cienie brzóz jak mazowieckich dróg.
Powrócisz tu, gdzie wierzby pośród pól,
powrócisz tu, gdzie klucze białych chmur,
powrócisz tu by szukać swoich dróg i gwiazd,
by słuchać znów jak wiosną śpiewa ptak.


Pod niebem wielkich miast swój zgubisz ślad,
osiągniesz to co chcesz za rok, za parę lat.
Lecz gdy zdobędziesz wszystko już
z dalekich stron kiedyś wrócisz tu.

Powrócisz tu, gdzie nadwiślański brzeg,
powrócisz tu, zza siedmiu gór i rzek,
powrócisz tu, gdzie płonie słońcem wrzos i głóg,
gdzie cienie brzóz jak mazowieckich dróg.
Powrócisz tu, gdzie wierzby pośród pól,
powrócisz tu, gdzie klucze białych chmur,
powrócisz tu by szukać swoich dróg i gwiazd.
By słuchać znów jak wiosną śpiewa las,
powrócisz tu.

Oryginalne wykonanie:http://www.youtube.com/watch?v=0zlJHKNpuBo

Taki mróz.

Wcale nie chcę Ty nudziarzu iść na spacer,
bo mi zaraz na sopelek zmarznie nos.
Weź taksówkę nic się nie bój ja zapłacę
i do domu wieź mnie wprost.

W taki mróz, w taki mróz,
to nie pora na wyznania,
w taki mróz, w taki mróz.
W taki mróz, w taki mróz,
przestań mówić już zabraniam.
W taki mróz, w taki mróz.

Wiatrem dmucha, śniegiem prószy,
ja odmrożę sobie uszy,
a ty gadasz i nie możesz zamknąć ust.

W taki mróz, w taki mróz,
to nie pora na wyznania,
w taki mróz, w taki mróz.

Jaka piękna zaśnieżona jest ulica.
Tą ulica gdzieś idziemy sobie w dal.
A za nami spaceruje sierp księżyca,
aż do domu wracać żal.

Popraw sobie szalik miły,
wiem że kochasz z całej siły,
wiec nic nie mów,
nic już nie mów
w taki mróz W taki mróz.

W taki mróz, świetna pora na wyznania
w taki mróz, w taki mróz, w taki mróz.

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=g2-

sobota, 26 września 2009

La Gitana.


Gdy z koszar wychodzą zuchwali, wspaniali żołnierze,
to kwiaty przynoszę, to kwiaty sprzedaje im świeże.
Madonnie zapalam dwie świece woskowe w ofierze,
niech z góry nie patrzy, niech lepiej nie patrzy tu dziś.

Aha, bo kto kupi ten kwiat,
aha, ten buziaka by skradł.
Aha, kwiatów coraz to mniej,
aha, a buziaków, ze hej.

Już woła Gitana, już tańcem porwana wiruje,
nie czekaj mnie mamo, do domu aż rano nie pójdę.
I Huan siarczyście i Lopez ogniście całuje,
któremu dać serce, madonno w rozterce mi radź.


Aha, bo kto kupi ten kwiat,
aha, mnie też kupiłby rad.
Aha, kwiatów w koszy mam moc,
aha, ale jedna jest noc.
La, la, laaaa. ole


Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=Z039BlkjN-s

sobota, 12 września 2009

Zdecyduj się.


Wczoraj bez przyniósł mi, dzisiaj chodzi dziwnie zły.
Wczoraj był nadmiar słów, dzisiaj milczy znów.
Nadał dniom nową treść, dzisiaj trudno wprost go znieść.
Jestem zła, słów mi brak, ze mną to nie tak.

Zdecyduj się miły mój powiedz wreszcie czego chcesz,
zdecyduj się tak czy siak, przestań jeżyć się jak jeż.
Bo jeśli nie no to cześć dajmy spokój sprawie tej.
Nie łudźmy się, wystarczy tylko zadzwonić.
Znam chłopców moc, gdzie rozkażę pójdą tam,
wiesz dobrze sam, także to, fakt że powodzenie mam.
Zdecyduj się, radzę, bo zdradzę i zapomnę Cię, zostaniesz sam i będzie Ci źle.

Cały wieczór przemilczałeś znów,
znajdźże przecież parę ciepłych słów.

Zdecyduj się proszę Cię, chyba wszystko dawno wiesz,
zdecyduj się przecież mnie głupio tak namawiać Cię.
Kochamy się to się wie, jednak czegoś wciąż mi brak,
więc mnie pocałuj właśnie o tak...

Cały wieczór przemilczałeś znów,
znajdźże przecież parę ciepłych słów.

Zdecyduj się proszę Cię, chyba wszystko dawno wiesz,
zdecyduj się przecież mnie głupio tak namawiać Cię.
Kochamy się to się wie, jednak czegoś wciąż mi brak,
więc mnie pocałuj właśnie o tak...

Oryginalne wykonnaie: http://www.youtube.com/watch?v=ueoOsXJ_lUQ

Nie myśl o mnie źle.


Nie myśl o mnie źle, nie sądź źle.
Co Ty o mnie wiesz? - pytam Cię.
Co Ty o mnie wiesz?
Przyznaj sam, że zbyt mało.

Nie myśl o mnie źle, nie sądź źle.
Wszystko wciąż i tak jest jak chcę,
tle zdarzeń wciąż przeciw nam.
O śni gdy źle nie chciał.

Nie myśl o mnie źle,
kiedy w deszcz czekasz gdzieś na mnie zły.
Nie myśl o mnie źle
gdy przed lustrem tkwię, bo tak bardzo chce bardzo się podobać Ci.

Nie obwiniaj mnie, nie sądź źle.
Kiedy myśląc tak, mówię nie.
Gdy obracam w żart, jakieś Twe piękne słowa.

Wszystko to, co los zmieniał w żart,
trudno z dnia na dzień zrzucić z barw,
trudno z dnia na dzień, tak odmienić się,
zacząć żyć od nowa.

Nie myśl proszę źle o kimś kto Ci swe
najlepsze myśli już darował.

Nie obwiniaj mnie, nie sądź źle.
Kiedy myśląc tak, mówię nie.
Gdy obracam w żart, jakieś Twe piękne słowa.

Wszystko to, co los zmieniał w żart,
trudno z dnia na dzień zrzucić z barw.
Trudno z dnia na dzień, tak odmienić się,
zacząć żyć od nowa.

Nie myśl proszę źle o kimś kto Ci swe
najlepsze myśli już darował.

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=1S1VuC9MW_w

Tatusiu.


Tatusiu, chciałam ci coś powiedzieć, ale może nie teraz.
Jutro, tatusiu jutro, powiem, na pewno ci już powiem,
to co chciałam powiedzieć, lecz o uśmiech proszę cię.

Moje serce bije mocniej, zrozum proszę ojcze mój,
mój rumieniec, me wypieki, me wzruszenia ojcze mój.
Szesnaście lat dziś kończę, miłości pierwszy uśmiech,
nie gniewaj się na mnie, tatusiu to właśnie chciałam ci powiedzieć.

Tatusiu, czy chciałbyś mi powiedzieć, co na świecie jest piękne?
Miłość, czy muzyka, serce, na pewno wiem, że serce,
takie ciepłe maleńkie, przyjm ode mnie fiołki dwa.

Moje serce bije mocniej, zrozum proszę ojcze mój,
mój rumieniec, me wypieki, me wzruszenia ojcze mój.
Szesnaście lat dziś kończę, miłości pierwszy uśmiech,
nie gniewaj się na mnie, tatusiu to właśnie chciałam ci powiedzieć,
chciałam ci powiedzieć, chciałam ci powiedzieć.

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=TCArNAnU2ps

sobota, 1 sierpnia 2009

Kiedy mi przyjdzie zasnąć na dłużej.


Kiedy mi przyjdzie mi zasnąć na dłużej,
Nim zasnę w porze snu.
Nie zatrzymuj mnie,
Nie odmów podróży
Jest pora snu, pora bzu, pora snu, pora bzu.

Nim się wszystkim śmiechy wyśmieją,
Nim z oczu spłyną wszystkie łzy
W dal odejdę z tą jasną nadzieją
Ze była, byłam w środku tym.

Kiedy mi przyjdzie mi zasnąć na dłużej,
Nim zasnę w porze snu.
Nie zatrzymuj mnie,
Nie odmów podróży
Jest pora snu, pora bzu, pora snu, pora bzu.

Nim się wszystkie muzyczki wytańczą,
Nim się dopali serca żar.
Niech błękitne pochłonie mnie ranczo
Jak dawniej nocy gwar.

Oryginalne wykonanie:
http://www.youtube.com/watch?v=yVFJHWP6_2M

Z powodu kiepskiej jakości nagrania nie jestem przekonany do tekstu. Jeśli ktoś ma inne pomysły proszę o komentarze.

sobota, 11 lipca 2009

Amoroso


Wciąż w lustrofonie widzę twoja smutną twarz,
czemu się smucisz przecież prawie wszystko masz?
Masz plastikowy, przeźroczysty dach nad głową
i mały hangar i rakietę trzystopniową.
I na Saturnie letnieś wczasy dostał też!
Czego ci trzeba powiedz jeszcze czego chcesz?

Mnie nie dostaniesz, nie.
Nie, nie dostaniesz mnie!
Ani dobrocią, ani złością, ani siłą,
tam gdzie ty jesteś jeszcze nigdy mnie nie było.
Mgła, zawsze przy mnie mgła.
Ja to tęsknota twa.
W śnie, ani nawet w śnie
nie dostaniesz nigdy mnie.

Jesteś wspaniały, nadzwyczajny jesteś wprost.
Imponujące masz proporcje oraz wzrost,
nie dawno dałeś stare serce do wymiany
i zamiast oczu masz cudowne dwa ekrany.
I czarująco umiesz nimi patrzeć tak
Czego ci trzeba jeszcze powiedz czego brak?

Mnie nie dostaniesz, nie.
Nie, nie dostaniesz mnie!
Ani dobrocią, ani złością, ani siłą,
tam gdzie ty jesteś jeszcze nigdy mnie nie było.
Mgła, zawsze przy mnie mgła.
Ja to tęsknota twa.
W śnie, ani nawet w śnie
nie dostaniesz nigdy mnie

Mnie nie dostaniesz, nie.
Nie, nie dostaniesz mnie!
Ani przemocą, ani złością, ani siłą,
tam gdzie ty jesteś jeszcze nigdy mnie nie było.
Mgła, zawsze przy mnie mgła.
Ja to tęsknota twa.
W śnie, ani nawet w śnie
nie dostaniesz nigdy mnie.

Tiritomba

Tiritomaba cza, cza, cza, u!
Spaceruje sobie ponad brzegiem morza,
za mną idzie chłopiec młody.
Spodobała mu się buzia moja hoża,
więc piosenkę nuci raz.

Tiritoma, tiritomba,
to melodia, która wielki urok ma.
Tiritomba, tiritomba,
tę piosenkę każdy zna.
Cza, cza, cza!

Ja udaje, że nie widzę, że nie słyszę,
choć radością serce płonie.
Biała mewa nad falami się kołysze,
a on ciągle śpiewa mi.

Tiritoma, tiritomba,
to melodia, która wielki urok ma.
Tiritomba, tiritomba,
tę piosenkę każdy zna.
Tiritomba, tiritomba,
Tę piosenkę każdy zna.

Nagle widzę, że nadchodzi moja mama
i że groźnie na mnie patrzy.
Chłopiec ukrył się i pozostałam sama,
ale słyszę jego śpiew.

Tiritoma, tiritomba,
to melodia, która wielki urok ma.
Tiritomba, tiritomba,
tę piosenkę każdy zna.

Mama poszła i jesteśmy znowu sami,
szary wieczór nas osłoni.
On mnie objął i ogarnął ramionami
i śpiewamy sobie wraz.
Cza, cza, cza

Tiritoma, tiritomba,
to melodia, która wielki urok ma.
Tiritomba, tiritomba,
tę piosenkę każdy zna.
Tiritomba, tiritomba,
Tę piosenkę, która wielki urok ma.
Tiritomba, tiritomba
Tę piosenkę każdy zna!
Tiritomba cza, cza, cza u!

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=fBaLMLqb4hM

niedziela, 26 kwietnia 2009

Nie zdążyłam.


Jeszcze tylko zmienię suknie,
jeszcze pudrem musnę twarz.
Mówisz, że się przez to spóźnię
nie możliwe, przecież czas.

Jeszcze tylko złapać tramwaj,
jeszcze przebiec ulic trzy.
Ale co to? Brzydki kawał!
W kinie już zamknięte drzwi.

Nie zdążyłam, to jeszcze nie jest powód by,
chodź przybyłam, przed nosem mi zamykać drzwi.
Wicher na dworze i słota, wyrzucać człowieka za wrota,
to jest po prostu sabotaż, podejście złe do mas.

Nie zdążyłam, to taki pech mój los, mój zły.
Nie zdążyłam, chodź umiem śpieszyć się za trzy.

Dzisiaj pilno mi ogromnie,
ręce drżą i serce drży.
Całe szczęście, że koło mnie,
przyjaciół wierne trzy

Urząd Stanu Cywilnego,
każdy wie co znaczy to.
Lecę, pędzę, co takiego?
Czemu jeszcze nie ma go?

Nie zdążyłam, mój chłopiec rozwiał się jak dym,
nie zdążyłam, zostawił kartkę żegnaj mi.
Cóż za okrutne stworzenie, tak karać za jedno spóźnienie.
Gdzie masz człowieku sumienie?
Gdzie miłość twa, ach gdzie?

Trudna rada,
nie zwalczysz pecha, co chcesz rób.
Szkoda gadać, już się na czwarty spóźniam ślub.

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=Q-Z2jgK6byk

poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Pucybut z Rio.


Nosił dziurawe sombrero
i spodnie w strzępach do pięt.
Szczotki w skrzyneczkę zabierał
i boso z nią do portu szedł

Tam nad butami się biedził,
każdy byt aż lśnił gdy wyszedł z jego rąk.
Lecz ku okrętom na redzie
leciał pucybuta tęskny wzrok.

Czasem gdy nie miał klienta,
kładła się jak długi na wznak.
A wiatr portowy, włóczęga
zabierał go w szeroki świat.

Oceany, archipelagi, przesmyki cieśni
i znowu cudzy but i znowu lewy but
i znowu prawy but za lichy grosz jak lustro w słońcu się lśni.

Oceany, kokosowe palmy, czar nieznanych pieśni
i znowu cudzy but, i znowu lewy but
i znowu prawy but w marzenia godził najboleśniej.

Hej! Pucy, pucybut!
Hej! Pucy, pucybut!
Hej! Pucy, pucybut!
Hej! Pucy, pucybut!
Lalalalalalalalala

Oceany, kokosowe palmy, czar nieznanych pieśni
I znowu cudzy but, i znowu lewy but
i znowu prawy but czy nigdy się nie zmieni jego los,
Kto wie?

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=YS3KqWiBwEo

środa, 15 kwietnia 2009

Kto wymyślił Madisona?


Madison kto go wymyślił? skąd się wziął?
Czy go wynalazł Erikson, nie to nie był on!
O o o Madison to Mona Lisa klaszcząc w dłoń.
Do Leonarda krokiem tym szła przez gwarny Rzym.
Nie, nie, nie znacznie wcześniej w Warszawie, bo nie w Grecji.
Tak, tak, tak, na Olimpie tańczyli Sobiszewscy
O Madison czy to potrawa czy to zwierz?
Diogenes w beczce smętnie rzekł - nie wiem co to jest?

Madison - kto go wymyślił?, skąd się wziął?
Czy go wynalazł Erikson, nie to nie był on!
O o o Madison, sam król Salomon odkrył go,
Z królowa Sabą dreptał król, klaskał w dłonie dwór.
Nie, nie, nie znacznie wcześniej nad Wisłą w dziewcząt pole.
Tak, tak, tak iskrą słońca się bawił jaskiniowiec.
O Madison śpiewało słońce, śmiejąc się.
Wzbudzony mamut wołał w głos - nie wiem co to jest?

Nie, nie, nie znacznie wcześniej nad Wisłą w dziewcząt pole
Tak, tak, tak iskrą słońca się bawił jaskiniowiec.
O Madison śpiewało słońce, śmiejąc się.
Wzbudzony mamut wołał w głos - nie wiem co to jest?
Nie wiem, nie wiem - co to jest!

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=wDoZbcg--hw

wtorek, 31 marca 2009

Free again



Free again
Back to being free again
Back to being me again
With all my precious freedom,
my precious, precious freedomOn my own
Back to being on my own
Back to live the life I'd known
Before I ever knew him,
before I ever knew himFree again,
independent me , free again
Time to call up all the crowd
Raise the roof and shout out loud
Time to have a party, a party
Lucky me, take a look at lucky, lucky me
Take a look and you can see
How much I love my freedom, my precious, precious freedom
Simple me, complicated, simple me
Back to where I used to be before I ever knew him
Before I ever knew him...
Free again, lucky, lucky me
Free again
Back in circulation, now,
Time for celebration, now
Time to have a party, a party...
Free again, independent me free again
Time to call up all the crowd
Raise the roof and shout out loud
Time to have a party!
Lucky me, take a look at lucky, lucky me
Back to where I used to be!
Back to where I used to be !
Free again...
Free again...
Free...

środa, 18 marca 2009

Bardzo proszę idź

I znowu awantura i znów pretensji sto.
Bardzo, bardzo, bardzo proszę,
wiem, że jak chcesz to.

To bardzo proszę idź,
idź, jeśli chcesz.
Tam, oto tam są drzwi,
za nimi sama radość.
Zbyt wiele miałeś tu,
pełnych nudy chwil.
Zbyt wiele zwykłych słów.
a tam świat jest ohohoho.

Więc, bardzo proszę idź,
idź, jeśli chcesz.
Tam, oto tam są drzwi,
popróbuj tego szczęścia.
Nareszcie będziesz miał, wszystko czego tak pragniesz.
Nareszcie inny świat, z uśmiechem za pan brat.
Więc, idź już sobie wreszcie, idź


Coś wolno się wybierasz?
Tak jakbyś stracił chęć?
Bardzo, bardzo, bardzo proszę,
nie, nie licz już się.

I bardzo proszę idź,
idź, jeśli chcesz.
Tam oto, tam są drzwi,
za nimi sama radość.
Zbyt wiele miałeś tu,
pełnych nudy chwil.
Zbyt wiele zwykłych słów.
A tam świat jest ohohoho.

Więc, bardzo proszę idź!
Idź, jeśli chcesz.
Tam oto, tam są drzwi,
popróbuj tego szczęścia.
Nareszcie będziesz mógł wielkich marzeń snuć przędzę.
Więc czemu stoisz? Idź!, no czemu stoisz? Idź!
Wariacie dokąd idziesz wróć!

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=WcwqgOtp7AA

czwartek, 26 lutego 2009

Znowu Ciebie mam.


Utwór "To były te dni" został wydany na pocztówce w 1970, oryginalnie utwór nosił tytuł "Znowu Ciebie mam". Historia tej piosenki jest taka. Po powrocie z Vegas Violetta zamówiła piosenkę u pewnego tekściarza do melodii "Those were the days". Utwór nagrała. Potem zmieniła tekst utworu i tak dziś znamy go jako "Miłością znów żyję", wtedy Villas została oskarżona o plagiat ponieważ użyła fragmentów tekstu wcześniej nagranej piosenki.

Tekst piosenki:
Do tawerny cichej pod muszlami
Dziwnym lękiem dzisiaj wracam tu
Nie, nie wierzyłam że się znów spotkamy
Tak jak dawniej, brak mi znowu słów
Miłością świat dźwięczy
Nie pragnę nic więcej
Chcę kochać, kochać,
kochać ciebie znów
Ty byłeś tylko mój
i będziesz tylko mój
Bo wrócił czas
że znowu ciebie mam
Laj, laj, laj...
Mnie nie pytaj o nic, co robiłam
Tam gdzie byłam było bardzo źle
Jestem znowu twoją bo wróciłam
Gdzieś pod skórą czuję twoją krew
Miłością świat dźwięczy
Nie pragnę nic więcej
Chcę kochać, kochać,
kochać ciebie znów
Ty byłeś tylko mój
i będziesz tylko mój
Bo wrócił czas
że znowu ciebie mam
Laj, laj, laj...
Oddech twój się wplątał w moje włosy
Oddech ze słońca nagle spadł
Miłość znów zajrzała w nasze oczy
Miłość która trwa już tyle lat
Miłością świat dźwięczy
Nie pragnę nic więcej
Chcę kochać, kochać,
kochać ciebie znów
Ty byłeś tylko mój
i będziesz tylko mój
Bo wrócił czas
że znowu ciebie mam
Laj, laj, laj...
Miłość to muzyka polnych kwiatów
Siła która nam pozwala żyć
To jest piękne, wierzcie, to jest piękne
Być kochanym, umieć kochać też

Taki mróz.

Wcale nie chcę Ty nudziarzu iść na spacer,
bo mi zaraz na sopelek zmarznie nos.
Weź taksówkę nic się nie bój ja zapłacę
i do domu wieź mnie wprost.

W taki mróz, w taki mróz,
to nie pora na wyznania,
w taki mróz, w taki mróz.
W taki mróz, w taki mróz,
przestań mówić już zabraniam.
W taki mróz, w taki mróz.

Wiatrem dmucha, śniegiem prószy,
ja odmrożę sobie uszy,
a ty gadasz i nie możesz zamknąć ust.

W taki mróz, w taki mróz,
to nie pora na wyznania,
w taki mróz, w taki mróz.

Jaka piękna zaśnieżona jest ulica.
Tą ulica gdzieś idziemy sobie w dal.
A za nami spaceruje sierp księżyca,
aż do domu wracać żal.

Popraw sobie szalik miły,
wiem że kochasz z całej siły,
wiec nic nie mów,
nic już nie mów
w taki mróz W taki mróz.

W taki mróz, świetna pora na wyznania
w taki mróz, w taki mróz, w taki mróz.

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=g2-P4SEY06g


sobota, 21 lutego 2009

Kokosy.


Kokosy, kokosy dziś wszyscy razem tańczą,
ten w butach, ten bosy, bo wszystkich porwał rytm.
Już świta, już głosy, ptaszeńce brzmią nad ranczo,
lecz pląsów tych dosyć nie ma jeszcze nikt.
Dziś nikt się nie wyśpi, zmartwienia poszły w kąt,
dziś bawią się wszyscy bez bójek i bez klątw.

Kokosy, kokosy ten taniec ma cos w sobie,
nie padać na nosy, tańczyć póki czas.

Kokosy, kokosy ta samba jest gorąco,
gdy chłopiec Cię prosi to tańcz z nim jeszcze raz.
Kropelki śnią rosy w zalotnych błyskach słońca,
aż księżyc zazdrosny zbladł nagle za nim zgasł.

Antonio i Carmen to najpiękniejsza z par,
on oczy ma czarne, w jej włosach igra wiatr.
Kokosy, kokosy ten taniec ma cos w sobie,
nie padać na nosy tańczyć póki czas.

Kokosy, kokosy dziś wszyscy razem tańczą,
ten w butach, ten bosy, bo wszystkich porwał rytm.
Już świta, już głosy, ptaszeńce brzmią nad ranczo,
lecz pląsów tych dosyć nie ma jeszcze nikt.
Dziś nikt się nie wyśpi, zmartwienia poszły w kąt,
dziś bawią się wszyscy bez bójek i bez klątw.

Kokosy, kokosy ten taniec ma cos w sobie,
nie padać na nosy tańczyć póki czas...
Tańczyć póki czas...
Tańczyć póki czas...

Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=H1O4bpaIgmk

Kochaj mnie a będę twoją.


Na statku gdzieś w kotłowni, tam, gdzie palacze są,
na tle płonących głowni sylwetki czarne drżą.
Wulgarną nucąc śpiewkę miotają słowa krewkie
i na portową dziewkę czekają wszyscy wraz.
Z pokładu marynarze dziś mają wolną noc,
a w tym piekielnym żarze łeb pada niby kloc.
Hej chłopcy, ja wam radzę - zetrzyjcie z gęby sadzę,
za chwilę przyprowadzę tę, co zabawi nas.
Już na schodach widać jej nogi,
mocne wino szykujcie i trzos.
Już za chwilę dotknie podłogi
i z oddali dobiegnie jej głos.
Kochaj mnie, a będę twoją,
całuj mnie i mocno tul.
Niechaj dziś pocałunki twe ukoją,
beznadziejną tęsknotę naszych serc.
Kochaj mnie, a będę twoją,
nie chcę nic prócz twoich warg.
Niech pocałunki twe tej nocy mnie ukoją,
za nim ciało znów oddam na targ.
Z pokładu marynarze dziś mają wolną noc,
a w tym piekielnym żarze łeb ciąży niby kloc.
Hej chłopcy, ja wam radzę - zetrzyjcie z gęby sadzę,
za chwilę przyprowadzę tę, co zabawi nas.
Niby kotłów wielkie ognisko,
płoną twarze i oczy ich grzmią.
Pójdźmy tobie przyjrzeć się blisko,
kiedy śpiewasz piosenkę tą.
Kochaj mnie, a będę twoją,
całuj mnie i mocno tul.
Niechaj dziś pocałunki twe ukoją,
beznadziejną tęsknotę naszych serc.
Kochaj mnie, a będę twoją,
nie chcę nic prócz twoich warg.
Niech pocałunki twe tej nocy mnie ukoją,
za nim ciało znów oddam na targ.


Oryginalne wykonanie: http://www.youtube.com./watch?v=0q2Xq_QLKzI&feature=related

Aria Violetty z opery Traviata.

Libiamo, libiamo ne'lieti caliciche
la belleza infiora.
E la fuggevol, fuggevol ora s'inebrii
a volutta.
Libiamo ne'dolci fremiti
che suscita l'amore,
poiché quell'ochio al core omnipotente va.
Libiamo, amore, amore fra i calici
piu caldi baci avra.
Chór:
Godiamo, la tazza, la tazza e il cantico,
la notte abbella e il riso;
in questo, in questo paradiso ne scopra il nuovo di.
Libiamo ne'dolci fremiti
che suscita l'amore,
poiché quell'ochio al core omnipotente va.
Libiamo, libiamo ne'lieti caliciche
la belleza infiora.
E la fuggevol, fuggevol ora s'inebrii
a volutta.

Jedna nutka zaginęła.


Płyną piosenki, liczne piosenki,
przez radio, płyty i no i scenki,
kontrabas pusty i klarnet cienki dzięki wam.
Pięknie melodia brzmi, nuty maleńkie ćwiartki i ósemki,
od do, do, la i si na wszystkie nasze dni.

Zaraz napisze nowe piosenki, natychmiast, szybko, łatwo od ręki,
rozkładam nuty, są wszystkie dźwięki, jednej brak.
Każda czyściutko brzmi, nuty maleńkie ćwiartki i ósemki,
jest do, re, fa, sol, si i tylko braknie mi.
Szukam od rana pełen udręki, to ważna nuta, bez niej rozdźwięki,
okrutna gamo zaoszczędź męki, oddaj mi.
Bez niej piosenka śpi, nuty maleńkie ćwiartki i ósemki,
błagają całe dni, tę jedną oddaj mi.

Szukam od rana pełen udręki, to ważna nuta, bez niej rozdźwięki,
okrutna gamo zaoszczędź męki, oddaj mi.
Bez niej piosenka śpi, nuty maleńkie ćwiartki i ósemki,
błagają całe dni, tę jedną oddaj mi.

Oryginalne wykonanie: http://pl.youtube.com/watch?v=dF1XmBFtcrw

niedziela, 1 lutego 2009

Mamma


Mamma, son tanto felice
Perché ritorno da te
La mia canzone ti dice
Che’e il piu bel giorno per me
Mamma, son tanto felice
Viver lontano perche?
Mamma, solo per te la mia canzone vola!
Mamma, sarai con me, tu non sarai piu sola
Quanto ti voglio bene
Queste parole d’amore
Che ti sospira il mio cuore
Forse non s’usano piu
Mamma, ma la canzone mia piu bella sei tu
Sei, tu, la vita e per la vita non ti lascio
Mai piu
Sento la mano tua stanca
Cerca I miei riccioli d’or
Sento e la voce ti manca
La ninna nanna o’allor
Oggi la testa tua bianca
Lo voglio stringere al cuor.

wtorek, 6 stycznia 2009

Granada.


Granada, tierra sonada por mi
Mi cantar, se vuelve gitano cuando es para ti
Mi cantar, hecho de fantasía
Mi cantar, flor de melancolía
Que yo te que vengo a dar
Granada, "manola" cantada en coplas preciosas
No tengo otra cosa que darte que un ramo de rosas
Te sueno rebelde gitana cubierta de flores
Y beso tu boca de grana,
Jugosa manzana que me habla de amores
Granada, te ví ensangrentada en tarde de toros
Mujer que conserva el embrujo de los ojos moros
De rosas de suave fragancia
Que le dieran marco a la Virgen morena
Granada tu tierra está llena
De lindas mujeres de sangre y de sol
Granada, te ví ensangrentada en tarde de toros
Mujer que conserva el embrujo de los ojos moros
De rosas de suave fragancia
Que le dieran marco a la Virgen morena
Granada tu tierra está llena
De lindas mujeres de sangre y de sol.

Oryginalne wykonanie: http://pl.youtube.com/watch?v=18TBah9XmUw