
Nie kochaj mnie trochę,
bo cała jestem tu.
Więc kochaj mnie całą
A nie tylko pół.
Nie kochaj mnie trochę,
bo trochę to nic:
na oścież otwarte
zakratowane drzwi.
Więc kochaj mnie całą
i całuje mnie mała,
i całuj i kochaj,
aż zniknie tęsknota.
Nie kochaj,mnie trochę,
bo cały jestem tu.
Więc kochaj całego,
a nie tylko pół.
Nie kochaj mnie trochę,
bo trochę to pic:
na oścież otwarte,
zakratowane drzwi.
Więc kochaj mnie całą
i całuje mnie mała,
i całuj, i kochaj,
aż zniknie tęsknota.
Jeśli mnie kochasz,
to kochaj i mów,
że mnie w całości
od stóp aż do głów.
Więc kochaj w całości
i całuj z radości,
i całuj, i kochaj,
aż minie tęsknota.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz