wtorek, 6 maja 2008

Si senior


Gdy ktoś zapyta kiedyś mnie, czy mam na długi spacer chęć?
Czy chce upalną nocą policzyć gwiazdy które z nieba sypią się jak deszcz?
Gdy ktoś mi szepnie pierwszy raz, że woli oczy me od tych gwiazd,
gdy ktoś zapyta cicho czy i jutro chce go spotkać też?

Si senior powiem mu, si senior.
Głową dam mu znać, zgoda tak, tak, tak
Spojrzę czule w oczy.

Si senior, czemu nie, si senior.
Lecz tak mi jakoś wstyd, że Pan jak dotąd nikt
całował mnie wśród nocy.
A ta noc, dziwna noc pełna westchnień,
będzie jak morza dno lśniące od gwiazd.

Si senior, powiem mu o si, si, si senior.
Tak lubię sobie iść, gdy szepcze do nas liść
i w światłach tonie port.


Gdy ktoś nie spojrzy nawet raz, gdzie lśni księżyca srebrny blask.
Gdy ktoś nie słucha śpiewu, łagodnej fali, co przybywa z południowych mórz.
Gdy ktoś w głębokim cieniu drzew, nagle w ramiona pochwyci mnie.
Gdy ktoś zapyta cicho, czy go kocham bo on dawno już.

No senior, powiem mu, no senior.
Niech się Pan dowie, że nie kocham nie, nie, nie
i spojrzę ostro w oczy.

No senior, nie i już, no senior.
Lecz tak mi jakoś wstyd, że Pan jak dotąd nikt
całował mnie wśród nocy.
A ta noc dziwna noc pełna westchnień,
będzie jak morza dno lśniące od gwiazd.
No senior, powiem mu o no no no senior,
a może któż to wie, ja powiem nie nie nie
A serce si senior.

A ta noc, dziwna noc pełna westchnień,
będzie jak morza dno lśniące od gwiazd.
No senior, powiem mu o no no no senior,
a może któż to wie ja powiem nie, nie, nie,
A serce si senior...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

jest ta piosenka moze gdzies na internecie?