
drzewa inne rosną
i ciszy nikt nie zna tu.
Mamo, nie myśl, że się skarżę,
żal mi tylko marzeń,
dziecięcych dni, moich dni.
Widzę znów nasz dom,
Ciebie mamo w nim.
Wspominam stary klon,
ciemny i wysoki jak dym.
Mamo wołam twoje imię,
znowu jesteś przy mnie,
jak za dawnych lat.
Widzę znów nasz dom,
Ciebie mamo w nim.
Wspominam stary klon,
ciemny i wysoki jak dym.
Mamo w sercu Cię kołyszę,
list do ciebie piszę,
ciemny jak ta noc.
To nieprawda mamo,
jutro wyślę list.
I będzie mamo tak jak miało być.
A Ty mamo śpij,
jeszcze noc dobrze śpij ,
o mamo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz