piątek, 14 września 2007

Jestem taka a nie inna


Jestem taka a nie inna, zwykła sobie ot dziewczyna.
Chyba o tym czasem zapominasz? No, no, no...

Szukasz we mnie takich zalet, jakich wierz nie ma wcale.
Czemu patrzysz na mnie z takim żalem? Oj, jo, joj...

Jeśli szukasz ideału, powiedz szybko, powiedz śmiało.
Wcale, o mnie nie myśl, mnie nie żałuj, nic a nic...

Chociaż zdanie Twoje cenię, choć z nim liczę się szalenie.
Ale daruj, ja się już nie zmienię, Ty i tak mnie kochasz!

Jestem taka a nie inna, zwykła sobie ot dziewczyna.
która wiecznie o czymś zapomina, wybacz jej.
Nocą myśli o spacerach, rano oka nie otwiera,
potem tobie czas jak swój zabiera.
Śmiej się, śmiej.

Lubi patrzeć sobie w niebo, głośno śmiać się z byle czego,
wróżyć z gwiazdki sennej, gwiazdki śniegu.
W szczęście swe.

Jestem taka a nie inna to Cię właśnie przy mnie trzyma,
bo mnie kochasz chociaż raz to przyznaj taką jaka jestem

Brak komentarzy: